niedziela, 3 lutego 2013

Ksiądz: homoerotyczna miłość


Najnowszy film Małgorzaty Szumowskiej "W imię" choć jeszcze nie jest znany, bo jego oficjalna premiera odbędzie się na festiwalu w Berlinie, z pewnością wzbudzi sporo piany medialnej.

Obraz tej 40-letniej reżyserki opowiada o miłości homoerotycznej księdza i młodego chłopaka z Mazur. Ksiądz ucieka od własnej seksualności, bo nie pozwala mu na tę najważniejszą ekspresję celibat, w pracę z trudną młodzieżą w ośrodku na Mazurach. Jak jednak można daleko uciec od naturalnych potrzeb? Tylko w ramiona i genitalia, które wzbudzają pożądania.

Film oficjalnie z pewnością nie spodoba się klerowi, który kłamstwo przedkłada nad ludzkie potrzeby. Obraz Szumowskiej musi być co najmniej dobry, gdyż na ten prestiżowy festiwal w tym stuleciu tylko dwa polskie filmy dostały się do konkursu: "Weiser" Wojciecha Marczewskiego wg prozy Pawła Huelle w 2001 roku i "Tatarak" Andrzeja Wajdy wg Jarosława Iwaszkiewicza w 2009.

Więcej o filmie mówi Szumowska w wywiadzie dla "Wprost".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz