niedziela, 5 sierpnia 2012

Nienawiść PiS do polskich sportowców



Tylko politycy PiS mogą tak opisywać polskie zwycięstwa. Nie potrafią się cieszyć z wygranych naszych sportowców. Muszą dojrzeć jak Zbigniew Girzyński na Twitterze: "Jeden Polak pobił Niemca, a drugi Ruskiego".

Nie tylko praktyka polityczna PiS jest skierowana przeciw komuś, także psychicznie są zwichrowani. Muszą mieć wrogą, muszą swoją nienawiść cedować na innych.

W gruncie rzeczy nie są za zwycięstwami Polaków, za medalami i sukcesami na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.

Czy ktoś taki może reprezentować interesy polskie?

Czy ktoś taki z chorą psychiką, nad którą powinien popracować psychiatra, jest w stanie stanowić prawo i być przykładem dla elektoratu?

Kwestia, czy ma jakieś pojęcie o sporcie i rywalizacji, jest oczywista: to pozostaje poza percepcją takiego "polityka", jak Girzyński i całe PiS, włącznie z prezesem.

Wszak Kaczyński daje przykład negatywnym emocjom. Nienawiści do obcych i tym samym poniżenia polskich sportowców (do poniżania przez niego innych polityków już się przyzwyczailiśmy).

1 komentarz: