Jarosław Kaczyński to dobry pan domu. W mianowaniu Adama Hofmana na szefa struktur regionalnych PiS w Koninie wrogowie tej patriotycznej partii dopatrują się wszystkiego złego.
Spójrzmy na to ojcowskim okiem prezesa.
Kaczyński powiedział w rozmowie z Hofmanem: "Wychodziłem z domu, natykałem się pod drzwiami na kota i na pana".
A przecież mógł depnąć na ogon Hofmana, mógł go kopnąć - przecież tak wielu obywateli postępuje.
Ludzki pan ten Kaczyński!
Swojego kota zrobił szefem PiS w Koninie.
Gdyby Kaczyński był złośliwy, zrobiłby Hofmana szefem struktur PiS w Kaliszu (Ryszardzie).
Ludzki pan!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz