piątek, 9 listopada 2012

Kaczyńskiego psychologiczne trudności



Uważam, że Zbigniew Brzeziński powiedział historyczne słowa o dyspozycji psychicznej Jarosława Kaczyńskiego.

"Psychologiczne trudności" - jako człowiekowi z kindersztubą temu wybitnemu politykowi nie wypadało powiedzieć inaczej. Cóż to jednak znaczy "zbrodnia niesłychana"?

Cynizm? Gdyby tylko. Kaczyński po prostu jest pacjentem, który uciekł w politykę, bo nie został upilnowany tam, gzie jego miejsce: w zakładzie zamknięty.

Dobrze, że Donald Tusk dostał wsparcie tak wybitnej osoby, jak Brzeziński. Słowa premiera zresztą też są nacechowane taktem, ale dokładnie zaadresowane: - Za dewastację życia publicznego w sprawie smoleńskiej odpowiada jedna strona. PiS uprawia bardzo cyniczną grę.

Dodać należy: grę niebezpieczną dla Polski. Kremlowi to pasuje - co podkreślił Brzeziński, aby Polak Polakowi skoczył do gardła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz