sobota, 17 listopada 2012
Kaczyńskiego marsz w kaftanie bezpieczeństwa
Prezes PiS planuje na 13 grudnia swój Marsz Niepodległości. Pozazdrościł narodowcom z ONR i Młodzieży Wszechpolskiej, zresztą nie zaprosił ich, bo są zagrożeniem dla PiS, mogą wszak zgarnąć głosy elektoratu skrajnej prawicy.
Dlaczego 13 grudnia? Tylko to może wiedzieć pokręcony umysł Kaczyńskiego. Czyżby zazdrościł Wojciechowskiemu Jaruzelskiemu, który 31 lat temu ogłosił stan wojenny? Przecież Kaczyński ani nie był internowany, a jego pozycja w ówczesnej opozycji była żadna.
Rzecz jasna chodzi o media o. Rydzyka, Kaczyński chce je przejąć we własne władanie. Celem marszu ma być "obrona demokracji i wolnych mediów". Jakiej chce bronić demokracji prezes PiS, który jest dla niej zagrożeniem?
Chce bronić jej przed sobą. Pokrętność Kaczyńskiego nie zna granic. A to jest jednostka choroba, na którą składają się paranoja, schizofrenia, kłamliwość wrodzona, etc. Kaczyński jest rozsadnikiem najgorszego zła, to bakteriofag, który atakuje polską demokrację i rozplenia się, jak zaraza.
W tym marszu 13. grudnia Kaczyński i jego zwolennicy winni wystąpić w kaftanach bezpieczeństwa, zagrażają demokracji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz