O. Tadeuszowi Rydzykowi powinien wreszcie zostać wystawiony rachunek za zatrudnianie urzędów za zajmowanie się jego sprawami.
Oto przegrywa kolejne doniesienie w sprawie TV Trwam. Warszawska prokuratura oddaliła donos na KRRiT, która temu nieprofesjonalnemu kanałowi tv nie przyznała koncesji na multipleksie cyfrowym.
Wcześniej był to sąd administracyjny. Instancja za instancją przegrywa swój popaprany interes. Instytucje zajmują się jego biznesami, jakby nie miały nic innego do roboty.
Gdyby miał za to zapłacić, to ten interesowny kapłan nie zawracałby głowy polskim organom. Rydzyk unika uiszczenia grzywny, nadużywa prawa, które zabrania mu emitowania reklam w mediach, a ten jeszcze dodatkowo "molestuje" organa.
Prawdopodobnie to nie ostatnie zaangażowanie instytucji prawnych, na których o. Rydzyk chce wywrzeć postanowienie korzystne dla niego.
A jak się nie uda, ucieknie do szantażu publicznego organizując marsze w "obronie TV Trwam". Podobne cyrki powinien urządzać na placu św. Piotra pod oknami Benedykta XVI, może wreszcie papież wykopałby go z Kościoła, jakoś Polacy nie potrafią relegować go z Polski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz