Przykro to pisać, ale w programie Moniki Olejnik "Kropka nad i" spotkali się ludzie tej samej proweniencji.
Tomasz Terlikowski i Joanna Senyszyn.
Obydwoje niedokształceni. Mają wiedzę w swojej "branży"- i tyle. Na tym domyka się ich wiedza, a inteligencji i kultury nie starcza.
Tylko jedno zdanie z tego programu. Terlikowski: - W Polsce mordowali pani poprzednicy.
Terlikowski nie zna historii, nawet chrześcijaństwa. Senyszyn nie zna historii najnowszej.
Czy lud, który dzisiaj jest nadzieją Kościoła, nie mordował biskupów w 1795 roku (III rozbiór), w czasie powstań listopadowego i styczniowego? Wieszał na latarniach.
Ten lud (dalecy potomkowie) to dzisiaj otumanione owieczki Kościoła.
A co do Senyszyn. Pod jaką podpisuje się klasę społeczną? Mogłaby się trochę poduczyć, ma tytuł profesora, a wiedzy ogólnej, jak kot Kaczyńskiego napłakał.
W jednym programie spotkali się ludzie tej samej wartości. Bez wartości. Nieuki.
Tak wygląda polska debaty. Nieuk dyskutuje z nieukiem. Narzuca to innych Polakom, którzy są jeszcze gorzej wykształceni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz