poniedziałek, 8 października 2012

Mówimy: Platforma, myślimy: Tusk




O ile następne sondaże potwierdzą przewagę PiS nad PO (tak prawdopodobnie będzie, acz może nie 6%), rządząca partia znajdzie się w ogromnym kłopocie.

Przede wszystkim PO jest w niedoczasie. Spóźniające się expose premiera. Ofensywa PiS, na którą PO nie ma żadnej odpowiedzi.

Co przyniesie expose? Niedobre wieści o gospodarce, zbliżającym się kryzysie. Niewątpliwie Tusk nałoży na to lukier jakichś inicjatyw legislacyjnym: prób zmniejszenia bezrobocia, ułatwienia dla małych i średnich przedsiębiorstw.

Z pewnością będzie mowa o rekonstrukcji rządu.

A jednak już poszło w naród: rząd się wypalił.

Nawet gdyby powstał pomysł zamiany na stanowisku premiera -Donalda Tuska na innego polityka z PO, to takiego kandydata nie widać.

Platforma nie ma wyrazistych postaci politycznych. Klasyczny syndrom partii jednego lidera.

Mówimy: Platforma, myślimy: Tusk.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz