"Co się dzieje w Polsce?" Mocno strawestowany tytuł poprzedniego talk show Tomasz Lisa "Co z tą Polską?"
Czyżby podejrzliwość i teorie spiskowe były chorobami zaraźliwymi?
Tak można mniemać po przewodnim materiale w najnowszym "Newsweeku", który traktuje o Donaldzie Tusku. Premier jakoby miałby się obawiać prowokacji służb specjalnych i wielkiego biznesu.
Przecież służby specjalne jemu podlegają.
Stała atmosfera knutego spisku, którą w związku ze Smoleńskiem sprokurował Macierewicz wraz z Kaczyńskim, dotarła do kancelarii premiera.
Tusk we własnym otoczeniu zachowuje się, jakby miał paść ofiarą prowokacji. Czyżby wyczerpanie władzą?
A może nieufność do najbliższych współpracowników, którzy mogą zdradzić dla własnych korzyści politycznych.
To zdaje się sugerować autor "Newsweeka" Michał Krzymowski.
Nie wróży to dobrze dla kraju i samego Tuska. A może dziennikarz posunął się za daleko i postawił zbyt śmiałą tezę, do której nagina sugestie i niesprawdzone informacje.
Nie przemawia do mnie ta teza. Jest niewiarygodna, nieprawdopodobna. Nie przemawia także kwestia urazu po aferze Amber Gold, w którą został wplątany syn Michał, a także sprawa sędziego Ryszarda Milewskiego. Na takie przypadki Tusk winien mieć grubą skórę. Stało się i wózek pod nazwą "Polska" pcha się do przodu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz