czwartek, 31 stycznia 2013
Hofman - idiota z Sevres
Adam Hofman wyznacza standardy. Już w tej chwili w polskiej polityce może robić za wzorzec idioty z Sevres.
Przychodzi mu bez trudu, jak pstryknięcie palcami, o czymkolwiek powie: wzorzec idiotyzmu. Taki jego paradygmat.
Komu zależało, aby doprowdzić do zidiocenia tak młodego człowieka, który na siebie nie zarobił grosza, za to usadowił na synekurze, z której doi szmal z podatków Polaków?
Kiedyś różne dziwolągi obwożono w klatkach po miastach: a to baba z brodą, a to człowiek-małpa, albo inne indywiduum.
A teraz nie trzeba iść na rynek pod pręgierz i oglądać dziwactwo w klatce, wystarczy pilotem znaleźć odpowiedni kanał klatkę w tv, albo kliknąć w internecie i - jest dziwoląg w klatce jakiegoś portalu bądź kanału. Idiota.
I tak pokazują nam wzorzec z Sevres - Hofmana. Znowu przyłoił swoim talentem, który mu przychodzi bez trudu, jak pstryknięcie palcami. Oto jego umysł w klatce więzienia umysłu wyprodukował toksyny: "PO to agresywna banda", a "Ruch Palikota szkodzi kulturowo".
Jak National Geographic będzie realizowało cykl: "Współcześni idioci globalni", nie wątpię, że z Polski wezmą się za sylwetkę polskiego wzorca z Sevres. Oglądalność będzie podobna "Śmierci prezydenta".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz