wtorek, 8 stycznia 2013
Gowin - V kolumna w PO
Jarosław Gowin zalicza kolejną wpadkę. Skrytykował sędziego Igora Tuleyę, który metody CBA nazwał "stalinowskimi". Gowin orzekł, i ż sędzia "posunął się o jeden krok za daleko".
Minister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska mógłby być z powodzeniem tym samym w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Potwierdził, iż nie różni się od Zbigniewa Ziobry.
Ten sam mentalny sznyt.
Media zastanawiają się, czy to człowiek PiS w rządzie Tuska. Otóż Gowin jest reprezentantem V kolumny w PO, smród ze skansenu, który zadekował się w nowoczesności.
Trzeba go wywiać, czyli przegnać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz