niedziela, 23 czerwca 2013

Psychopolak, czyli jak sobie nie radzimy z życiem


Najnowszy "Newsweek" odkrywa nową epidemię, wręcz "dżumę" XXI wieku, która dotknęła Polaków - lęk przed życiem. Na tę chorobę cierpi 8 mln rodaków, to znaczy, że co czwarty Polak cierpi na stany urojeniowe, omamy, depresje, wszelakie lęki.

To zastraszająco dużo. Boimy się życia, rzeczywistości, decyzji, boimy się siebie i innych. Psycholodzy wręcz twierdzą, że jesteśmy życiowymi samobójcami.

Taki stan psychiczny jest autodestrukcją, jesteśmy sami sobie winni. Stawiamy sobie wymagania, które doprowadzają nasze organizmy do ruiny. Co gorsza, nie jesteśmy gotowi, aby nam postawiono diagnozy. Boimy się zwrócić z prośbą do specjalisty, boimy się posądzenia, iż zostaniemy stygmatyzowani "wariatami".

A to droga do spirali jeszcze większych koszmarów. Ten cholerny lęk przed życiem uniemożliwia nam zdrowe emancypowanie się, cieszenie się z dnia codziennego, radość z samego siebie. Gdy jesteśmy stygmatyzowani przez siebie, jeszcze bardziej ranimy innych.

Cholerny Polak, psychol - najczęściej z własnego powodu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz