czwartek, 13 września 2012

Smoleńskie światło



Smoleńsk do cna obrzydł Polakom. Przyczyniła się do tego postawa PiS i prezesa, który zrobił z tragedii narzędzie polityczne.

Oto następna inicjatywa, która powoduje cofanie.

PiS ze wsparciem fundacji Kwietniowe Światło chce zainstalowania przed Pałacem Prezydenckim tzw. Pomnika Światła.

Jeżeli jakiś pomnik się należy prezydentowi tragicznie zmarłemu w katastrofie pod Smoleńskiem to pomnik ciemnoty.

Światło jest dla ludzi otwartych, a nie dla ciemnoty. 

Taki pomnik ciemnoty stoi na rogu każdej ulicy, gdzie nie ma latarni, bądź się zepsuła.

Mogą tam się zbierać w dowolnych grupach zwolennicy PiS z latarkami w rękach.

Mogą sobie nawet buczeć. Byle cicho, aby nie zakłócać ciszy nocnej. Inaczej - kop w zadek i wyjazd na Madagaskar.

Ciemnota chce światła. Oksymoron.



1 komentarz:

  1. Blogerzy takimi wpisami sami nakręcają ten smoleński klimat. Ignorować jak się tylko da.

    OdpowiedzUsuń